Sauna w mieszkaniu? To możliwe!

Jeszcze niedawno sauny kojarzyły się wyłącznie z ośrodkami odnowy biologicznej oraz SPA. Sauny domowe należały do rzadkości i uznawane były za luksus dla wybranych. Wielu rezygnowało z ich budowy ze względu na błędne przekonanie o konieczności dysponowania dużą przestrzenią, w której zmieści się kabina. Dziś jednak coraz więcej osób na taki luksus może sobie pozwolić. Problemu nie stanowi nawet niewielki metraż, przez co marzenie o saunie w domu, może się ziścić nawet w przypadku tych, którzy mieszkają w bloku.

Jak urządzić saunę w mieszkaniu?

Wydawać by się mogło, że do budowy sauny potrzeba niezależnego i dużego pomieszczenia. Nic bardziej mylnego. I o ile owszem, ci, którym zależy na kilkuosobowych kabinach, będą musieli dysponować większą przestrzenią, o tyle ci, którzy z sauny chcą korzystać samodzielnie, już nie muszą. By urządzić saunę w mieszkaniu, nie trzeba mieć dodatkowego, niezależnego pokoju. Wystarczy odpowiednio zaadaptowana łazienka, sypialnia lub garderoba. Problemu nie stanowią nawet pomieszczenia z trudnymi do zaaranżowania wnękami czy skosami. Kabinę da się też zamontować na balkonie bądź tarasie. Wszystko dzięki możliwości zaprojektowania sauny na wymiar.

Jakie warunki trzeba spełnić, by zamontować saunę w mieszkaniu?

Możliwość urządzenia sauny w mieszkaniu nie oznacza jednak, że dane pomieszczenie nie musi spełniać żadnych wymagań technicznych. Wręcz przeciwnie, montaż kabiny wymaga jego odpowiedniego przystosowania. Adaptacja przede wszystkim wiąże się z koniecznością podłączenia kabiny do instalacji wodnej i kanalizacyjnej. Niezbędne jest też wyposażenie wnętrza w sprawny system wentylacji. O komforcie saunowania świadczy również minimalna wielkość kabiny. Aby móc korzystać z niej w pozycji leżącej, przynajmniej jedna z jej ścian powinna mieć około 2 m długości. I choć da się spełnić te wymagania w zagospodarowanym już mieszkaniu, o budowie sauny warto pomyśleć na etapie jego projektowania. W ten sposób można uniknąć wielu problemów niekiedy spotykanych podczas adaptacji.

Wróć na blog