Sauna jest tradycyjną formą relaksu i oczyszczania. Warunki, jakie panują w kabinach, mają pozytywny wpływ na zdrowie i wygląd skóry. Aby móc jednak w pełni czerpać z nich korzyści, trzeba się do seansu odpowiednio przygotować. Wiele osób zastanawia się wówczas, w czym chodzić do sauny. Zgodnie z tradycją najodpowiedniejszy jest strój adamowy. Dlaczego to właśnie nago powinno się korzystać z sauny?
Brak ubrań w saunie to przede wszystkim gwarancja bezpieczeństwa. Błędem jest wkładanie na czas seansu stroju kąpielowego. Ten pod wpływem działania wysokiej temperatury może doprowadzić do podrażnień, a nawet poparzenia skóry. Syntetyczne materiały źle znoszą warunki panujące w kabinach, przez co lepiej z nich zrezygnować. Alternatywą może być bawełniany ręcznik, niemniej ten również nie gwarantuje pełnego komfortu. Każde okrycie ciała utrudnia uwalnianie potu i odbiera skórze swobodę oddychania. Ręcznik warto zatem zabrać do sauny fińskiej lub nowoczesnej sauny infrared jedynie w celach higienicznych, by móc na nim usiąść lub się położyć. Może się też przydać podczas wchodzenia lub wychodzenia z kabiny.
Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, ale saunowanie bez ubrań ma również korzystny wpływ na zdrowie. Zrzucenie ręcznika w czasie seansu pozwala skórze na równomierne oddychanie. To z kolei sprawia, że na całej jej powierzchni rozszerzają się pory, przez które z organizmu uwalniane są toksyny. Przebywanie nago w saunie umożliwia maksymalną produkcję potu. W ten sposób można pozbyć się większej ilości zanieczyszczeń niż w przypadku noszenia ubrań. Niczym nieprzykryta skóra zdecydowanie szybciej się oczyszcza, w wyniku czego efekty saunowania są lepiej widoczne.